niedziela, 13 grudnia 2015

NINE kitchen

-A odczytamy się coś z tego? - zapytała Ta, patrząc na wielkie wiszące menu przed wejściem do lokalu. - W środku na pewno będą jakieś mniejsze karty dań, wejdźmy.
-Ale jestem głodna, zamawiajmy szybko, bo zazwyczaj na sushi się długo czeka. - zaproponowała Tamta. -Szalejemy? Wybieramy co jemy, a potem patrzymy na cenę?
-Hahaha, jasne, czemu nie.-odpowiedziała Ta z nutką niepewności w głosie.
-Czarno-białe menu w mniejszym wydaniu również zakłóca mi odbiór tego co chce, ale Zestaw 4 (44,00) wygląda całkiem smacznie. [URAMAKI z surimi, FUTOMAKI z rybą maślaną, HOSOMAKI z pstrągiem, NIGIRI z łososiem]
- Bierzemy go plus futomaki philadelphia(18,00). Przypominam, że jesteśmy dwie i obie głodne. -A coś do picia? - zapytała Tamta.
-Jasne, ostatnio odkryłysmy, że kawa to nie najlepszy pomysł więc wezmę zwyklą czarną herbatę(6,00).- powiedziała Ta.
-Dla mnie będzie herbata zielona(12,00). Zamawiam.
….
-Podoba Ci się wystrój? - zapytała Ta.
-Nie mam zdania, taki neutralny,.
-Moim zdaniem ktoś miał chyba jakiś zamysł, bo sporo jest dekoracji typowo roślinnych, ale nowoczesne motywy np. lampy, troszkę to burzą. - zauważyła Ta.
-W sumie masz rację, wygląd lokalu nie pasuje do menu ani do tego co tu serwują.
-Proszę bardzo, smacznego. - powiedziała kelnerka, przynosząc sushi.
-To już jest wszystko? - zdziwiła się Ta.
-Chyba tak, ale policzmy.....tak, to wszystko.
-Nie wiem co to jest ale jest dobre, wędzone. - Tamta, po pierwszym gryzie.
-Mhm, całkiem smaczne, uwielbiam jak świeże warzywa chrupią pod zębami, mniam. - Ta.
-Futomaki z łososiem i philadelphią, najlepsza rzecz na świecie, moglabym to jesć bez konca.- zachwyciła się Tamta. -Ale malutkie mają nigiri, widziałam kiedyś za 6 dwa razy większe, tu są za 9 małe.
-Oj, ale to..-powiedziała Ta wskazując na hosomaki - Ma zdecydowanie za dużo pieprzu, zaburzył mi wszystko. Nic nie czuje tylko pieprz. Nie podoba mi się to.
-Prawda, przesadzili z jego ilością. A surimi to prawie nie sushi i d**y nie urywa. - powiedziała Tamta.
Ostatni kawałek został zjedzony z wielkim namaszczeniem.
-Dobre było, zjadlabym jeszcze, bierzemy coś? - zapytała Tamta.
-Nie, już nie mam pieniędzy, nie będę miała za co jeść w przyszłym tygodniu przez to co się właśnie stało, zbieramy się?









Wystrój: 7/10
Smak: 9/10
Cena: 4,5/ 10




płatność kartą:  +
na wynos: +
rezerwacja: +
obsługa kelnerska: +    10/10



Zobacz też:
Nine kitchen
FB


Adres: ul. Miodowa 9


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz