wtorek, 2 lutego 2016

Miyako Sushi

- W czasie sesji nie ma czasu na jedzenie, a jak już, to tylko SUSHI! - Ta.
- Każda weźmie swój zestawik, a do tego coś na spółę - Tamta.
- Dla mnie Uramaki z maślaną. (22.00) - Ta.
- Ja poproszę Filadelfię z łososiem.(22.00) - Tamta.
-  Ja wezmę Uramaki z łososiem(22.00) i napój aloesowy(8.00).
- Do tego weźmy: Nigiri z ośmiornicą(10.00), łososiem(12.00) i maślaną(14.00).- Tamta.
- I Hosomaki avocado.(11.00)
...
- Wygląda świetnie, chcesz jednego tego za jednego tego? - Tamta.
- Jakoś sobie podzielimy. - Inna. - Wygląda, że każdy ma po dużo.
- O nie o nie o nie dalej nie umiem jeść pałeczkami - Tamta.
- Hmmm, ale lepki ryż, strasznie lepki. - Inna.
- W ogóle trochę ciepły - Tamta.
- Rozgotowany. - Ta.
- Przede wszystkim, smakuje jak kleik. - Inna.
- Taki ciepły, wyleżany. - Ta
- Jakby go ktoś zmielił i ulepił z niego to coś... - Inna.
- Ciekawi mnie ta ośmiornica. - Tamta. - Dziwna ośmiornica, nie mogę jej...pogryźć.
- Mmm ośmiornica twarda w istocie. - Ta. - Jak stary, zleżany chleb.
- Ośmiornica ogólnie ma to do siebie, że bywa twarda. - Inna.
- A co to było? - Ta.
- To samo co masz tylko z łososiem. - Tamta.
- Dobry łosoś. - Ta.
- Łosoś zawsze jest dobry, ciężko zepsuć łososia, na prawdę. - Inna.
-.......ale kawałki są takie duże ze nie można mówić. - Ta.
- Chce mówić, ale mam buzie zatkaną, no. - Inna.
- Kurcze, nie smakuje mi to, dziwna ta maślana. - Tamta.
- Nie jest maślana, że tak powiem. - Inna.
- No dziwna, jakby nie była do końca świeża. - Ta - Zawiodłam się.
- Choć dalej im mniej zostaje na talerzu, tym dylemat jest większy co zjeść. - Tamta.
- Jak dla mnie to dość przeciętne to jest. - Ta.
- Powiem wam, że to tak zajebiście wyglądało, a się rozczarowałam. - Tamta.
- Najbardziej to mi tu smakuje aloes. - Inna.
- Ale dużo wasabi sobie dałaś, wasabi jest ostre, nie mogłabym tyle. - Tamta.
- Przynajmniej zneutralizuje smak tej maślanej. - Ta.
-Czy coś jeszcze można podać? - Kelner.
- Nie trzeba. - Ta, Tamta i Inna jednocześnie.
-Nie powinien brać tego talerza, tam było jeszcze wasabi. - Ta.
- Chciałam, żeby po tym gryzie został mi smak tego łososia w buzi, ale został mi tylko ryż... - Tamta.
-Gryzę to i gryzę i rozgryźć nie mogę. - Ta - Ja popiłam ostatni kawałek aloesem i zabiłam smak ostatniego kęsa, polecam.
- Ogólnie rzecz biorąc ryba spoko, maślana mogłaby być lepsza,  świeższa, ryz jeden z gorszych jaki jadłam w życiu. - Inna.
- Dla mnie był za ciepły, mógł być zimniejszy. - Tamta.
- To był kleik …- Ta. - Jak papka dla małego dziecka.
- Ta maślana nie do końca była ok. - Tamta.
- Dobra, płacimy płacimy.


Po wyjściu:
-Smak?
- Na 10 no to takie 7. - Tamta.
- Ja 6,5 w porywach do 7. - Inna.
- Serio? Dla mnie jak na sushi, gdzie znawcą nie jestem 5. - Ta. - Cena?
- To trzeba przemyśleć, bo to było dużo pieniędzy, ale jak na sushi to nie AŻ tak dużo pieniędzy, ale w porównaniu do jakości, to jednak było dużo pieniędzy. - Tamta. - Cyferkowo: 7.
- Dla mnie jak na sushi było tanio, najadłam się, a nie zamówiłam tak dużo, pomijając ten ryż, który był kiepskiej jakości, to dałabym cenowo 8.
-Wystrój jak wystrój, nie zwróciłam uwagi. - Tamta.
- Wystrój galeryjny, nie preferuje, ale dałabym tak chyba 7.
- A mi podobały się “boksy”. Byłyśmy oddzielone od reszty ludzi chociaż trochę, choć nie wszyscy mieli tyle szczęścia - Ta.
- Obsługa neutralna, nawet spoko. - Tamta.









Wystroj: 7/10
Smak: 6,5/10
Cena: 7/10


płatność kartą:  +
na wynos: +
rezerwacja: +
obsługa kelnerska: +    8/10

Zobacz też:

Adres: ul. Pawia 5 (Galeria Krakowska)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz